poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Ulubieńcy lata!

Witajcie :)
Nie przedłużając zaczynam od zdjęć:



1. No 36, peeling złuszczający do stóp (używałam 2-3 razy w tygodniu i stopy były mięciutkie)
2. Ziaja, bloker (sprawdził się w upalne dni!)
3. Patene Pro-V, odżywka bez spłukiwania, Sprężyste loki i fale (pobiła piankę na głowę!)
4. Calvin Klein, one summer (rześki zapach na lato!)
5. Pharmaceris, tonujący krem do twarzy intensywnie nawilżający (the best of the best tego lata)
6. Revlon, Pomadka, Tea Rose (z wymianki, bardzo się polubiłyśmy)
7. Hakuro, H12 (do konturowania, do różu...)
8. Revlon, Vital radiance, baza pod cienie (re-we-la-cja!)
9. Sephora, Puder brązujący (dobry, matowy brązer) 
Brązer wyszedł dość jasno, ponieważ użyłam lampy. W świetle dziennym jest ciemnejszy...

A na koniec swatch pomadki:
Zegarek i bransoletka na zdjęciu również zaliczam do ulubieńców :)




W najbliższym czasie postaram się zrobić recezje produktów, które tutaj wymieniłam... Tymczasem nie mam aparatu, żeby zrobić zdjęcia :(

Cz.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

DIY, czyli naprawiamy torebkę...

Witajcie :)
Dzisiaj znowu notka nie-kosmetyczna. Przyszłam podzielić się z wami moją ostatnią przeróbką :)
A więc chodzi o torebkę z atmosphere, którą kupiłam na ciuchach za 6zł w nienaruszonym stanie. Zadowolona z zakupu zabrałam ją na spacer, a po powrocie okazało się, że jest uszkodzona :( Podejrzewam, że ekoskórka z której jest zrobiona torebka jest bardzo słabej jakości- to po prostu atmosphere...


Razem z mamą postanowiłyśmy coś zaradzić, aby nadawała się jeszcze do noszenia. 
I wyszło nam takie coś:

Co myślicie o efekcie? Może być czy wygląda tandetnie? 

Cz.