Mam w końcu pierwszego pękacza :) Znalazłam go wczoraj w moim miasteczku w drogerii za 13,50 zł.
W opakowaniu wygląda tak:
Vipera, Salamandra, kolor nr.2- Indigo |
skład, opis producenta |
(!) Wystarczy kilknąć na obrazek, aby go powiększyć.
Pękacz jest w pięknym kolorze fioletowym.
Zestawiłam go tak:
Zdjęcia przekłamują kolor. Na pierwszy jest za bardzo fioletowy, a na drugim za bardzo niebieski (chodzi o efekt na paznokciach).
Użyłam takich produktów:
* 2 warstwy Vipera, Jumpy, nr 164- miętowy
* pękacz od Vipery
* pękacz od Vipery
* Top Coat- Golden Rose
* wysuszacz do lakieru- Wet GlazeJak wam się podoba taki efekt? Macie już swój lakier pękający?
Buziaki
fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńja już o swoim pisałam ;) też mam Salamandrę tyle że turkusową ;) też zastanawiałam się nad fioletem i chyba żałuję że go nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńmam dwa pękacze z Vipery, ale w innych kolorach :) uwielbiam oba! :D
OdpowiedzUsuńŁadny efekt ;)
OdpowiedzUsuńja też mam salamandrę- czarną :)
OdpowiedzUsuńale Twoja jest daje fajny efekt końcowy