Już jest ok, dlatego powracam z zakupami i zdobyczami ostatnich tygodni! :)
Na pierwszy rzut lakiery z Catrice:
Niebieski kolor jest niesamowity! Jest bardzo kryjący- wystarczy jedna warstwa :) Koszt to 9,99zł
Zaskoczona pierwszym lakierem skusiłam się na następny- jagodowy (w rzeczywistości jest ciemniejszy niż na zdjęciu), znalazłam go przecenionego w koszyku za 7,49zł. Niestety ten drugi nie jest tak kryjący jak niebieski, potrzebne są dwie warstwy. Dwa cienie:
Catrice- piękny liliowy fiolet! Również był przeceniony.
Essence z limitowanki BB, cień w kremie w kolorze brązowo-złotym :) Śliczny!Dwie ostatnie rzeczy to "zdobycze" :)
Korektor pod oczy MAC dostałam od siostry jako prezent urodzinowy ;) Ona ma taki sam, także kolor mogłam sobie wcześniej u niej sprawdzić, a że mi podpasował i jej podbierałam to mi go sprawiła :) Najlepiej kryjący płynny korektor jaki używałam!
Tusz z Clinique miniaturka, zdobyty podczas sephorowskiej akcji wymiany starego tuszu ;) Jeszcze go nie używałam. *Wszystkie zdjęcia można powiększyć, wystarczy na nie kliknąć :) Konkretne nazwy/numerki umieściłam na zdjęciach.*
W kolejnej notce pokaże zakupy ciuchowo-dodatkowe ;)
Cz.
Lakiery Catrice mają przepiękne kolory ale niestety ich trwałość nie jest dobra. Maksymalnie 2 dni... Ta jagoda jest cudowna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten jagodowy lakier! Szkoda, że mam taki kiepski dostęp do Natury.
OdpowiedzUsuńZakupów ciuchowych nie mogę się doczekać :D
Cienie bardzo w moim guście :) A w korektor też się muszę zaopatrzyć w najbliższym czasie...
OdpowiedzUsuńzrobiłaś najazd na naturę w Olimpie? bo tam teraz Catrice jest :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak prezentuje się na paznokciach lakier 370 z Catrice.
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę bardzo fajny blog xD
OdpowiedzUsuńObserwujemy?